To co nam zostaje!

O tym, że jedno spojrzenie w lustro może przywołać kryształki wspomnień (mikro-wspomnienia). O tym, że pewne rzeczy zostają z nami na zawsze, a inne umierają naturalną śmiercią, bo pamięć ludzka ma swoją pojemność.

 

Pamięć to zdolność do rejestrowania i ponownego przywoływania informacji, wrażeń zmysłowych czy skojarzeń. Kiedyś uważano, że w momencie, kiedy raz nauczysz się jakieś rzeczy, ta wiedza już z tobą pozostanie. Dzisiaj wiadomo jednak, że pamięć związana jest z wieloetapowym procesem, który rozpoczyna się w momencie zakodowania informacji.

     Ostatnio odkryłam, jak ogromny wpływ ma na nas to, co zapamiętujemy. A myśl ta pojawiała się, kiedy spoglądając w lustro, przypomniała mi się scena z filmu Szepty i krzyki (jest to drastyczna scena, dlatego nie chcę jej tutaj opisywać). Dzieło Ingmara Bergmana jest bardzo oszczędne w środkach. Każde słowo i gest ma znaczenie. Pomimo ciszy, która w nim dominuje, słychać krzyki pytające o sens życia, potrzebę miłości, umiejętność budowania relacji międzyludzkich. Zapamiętałam tę prostą historię (ze szczególnym naciskiem na wspomnianą wcześniej scenę) o trzech siostrach, które nie potrafią się porozumieć w obliczu tragedii. Dlaczego? Bo zostawiła we mnie ślad, odcisnęła się na mojej wrażliwości, bo miała przekaz, bo bolało, kiedy film się skończył. To są właśnie kryształki wspomnień. Kiedy coś poruszy nas tak mocno (nawet jeśli jest to coś nieprzyjemnego), że decydujemy się to sobie zostawić, aby… kiedyś to tego powrócić. Nie muszę pamiętać dokładnie całej książki, którą przeczytałam kilka lat temu, ale wciąż czuję emocje, które mi wtedy towarzyszy. Rozumiecie?

    W obliczu huraganu informacji, który codziennie przechodzi przez moją głowę, staram się chronić to, co najcenniejsze… słowa, myśli, przedmioty, które mają wartość i nie chcę, żeby znalazły się na wysypisku zapomnienia. Powierzam je mojej zaufanej ochronie (czarnemu, grubemu notesowi oraz szarym pudełkom). Cytaty z książek i czasopism, luźne przemyślenia, zapisywanie pomysłów do spektakli, a czasami jedno słowo stawiane przy nazwisku (koniecznie zobacz więcej prac tego autora!!!). Możemy przecież trochę pomagać naszej pamięci, aby chroniła nasze kryształki wspomnień.

 

P