Łączenie kropek na ścieżce zawodowej kariery

Steve Jobs wygłosił kilkanaście lat temu być może jeden z najważniejszych wykładów, które kiedykolwiek w swoim życiu powinni obejrzeć młodzi ludzie.

Steve’a Jobsa zna zapewne większość osób interesujących się technologiami lub biznesem. Pomimo wzbudzanych przez niego kontrowersji oraz faktu, że prywatnie nie był ponoć najbardziej sympatyczną osobą na świecie, nie da się uniknąć określenia: wizjoner. Stworzył potęgę Apple, następnie został wyrzucony ze swojej własnej firmy, w międzyczasie stworzył potęgę studia Pixar, a po powrocie do mocno dołującego Apple, wytyczył jej kierunek, jako najważniejszej firmy XXI wieku – tej od iPoda i iPhone’a.

Wykład Steve’a Jobsa

W swoim wystąpieniu dla Stanford nauczył nas jak ważne jest w życiu łączenie kropek. Twórca potęgi Apple opowiedział historię, z którą w łatwy sposób mogą się identyfikować wszyscy słuchacze. Na swoim własnym przykładzie nakreślił, jak udało mu się dojść do jego ówczesnej pozycji. Wskazał na przykład, że pozornie nieistotne zajęcia z kaligrafii, na których w czasie studiów znalazł się w zasadzie przypadkiem, stały u podstaw pięknego wyglądu systemu macOS, który w następnych latach kusił użytkowników starannie skrojonymi fontami.

https://www.youtube.com/watch?v=SNlJVj6xaCQ

Jobs w przekonujący sposób stara się w tym materiale przekonać swoich słuchaczy, że nigdy do końca nie wiemy, jak pozornie pozbawione znaczenia wydarzenia z naszego życia, zmienią nasz sposób patrzenia na świat, nauczą nas czegoś nowego, zrewolucjonizują nasz światopogląd lub okażą się natchnieniem do nowych działań.

Stay hungry, stay foolish

Wieloletni szef Apple przekonuje, by być otwartym na takie doświadczenia, ponieważ jesteśmy w stanie je zrozumieć i docenić dopiero z perspektywy wielu lat, nawet jeśli aktualnie wydają się one zupełnie nieprzydatne. Nie trzeba być twórcą wielkiej technologicznej firmy, by z tak postawioną tezą się zgodzić i odnaleźć w tej historii prywatne odniesienia. Stay hungry, stay foolish.