Kiedy praca szuka Ciebie – wykorzystaj potencjał Linkedln

LinkedIn preferuje profile, gdzie znajduje się więcej informacji. Pozwala to rekruterom łatwiej oceniać kandydatów.

Każdy z nas wie, jak wiele czasu i energii kosztuje zmiana pracodawcy. Czy słyszeliście jednak o pasywnym poszukiwaniu pracy? Ta nowoczesna metoda pozwala przenieść większość ciężaru związanego z wyszukiwaniem pracy na rekrutera, a od nas wymaga tylko stworzenia profilu i… czekania. Taką możliwość daje właśnie założenie profilu na portalu LinkedIn.

Przygotowaliśmy 8 porad, które pomogą Ci wykorzystać algorytm portalu, skracając czas oczekiwania na atrakcyjne oferty.

 

     1. Mądrze wybierz nazwę stanowiska

 

Często podpisując nową umowę, pracodawca daje nam pewną dowolność w kontekście nazwy stanowiska. Ze względu na możliwość szukania pracy w przyszłości, lepiej dobrze zastanowić się nad tym wyborem. Oczywiście, że każdy z nas dobrze czułby się mając w nazwie stanowiska Evangelist lub Jedi Master. Mechanizm wyszukiwania stworzony jest jednak w taki sposób, aby w wynikach przedstawiać osoby posiadające w doświadczeniu stanowiska, które są najbardziej zbliżone nazwą do poszukiwanego. Z tego powodu polecamy wybranie nazwy stanowiska, które najlepiej opisuje nasze obowiązki.

Praca marzeń jest na wyciągnięcie ręki!
Upewnij się, że lokalizacja oraz branża, które ustawiłeś, odpowiadają temu, gdzie chcesz pracować w przyszłości.

 

     2.Wypełnij profil

 

Twórcy portalu sami pokazują, jak bardzo może wzrosnąć nasza szansa na znalezienie się w wyszukiwaniach wyżej wraz z wypełnianiem kolejnych sekcji profilowych. Wyszukiwarka zdecydowanie preferuje profile posiadające więcej informacji, które pozwalają rekruterowi łatwiej ocenić kandydatów. Polecamy więc wypełnić starannie każdą sekcję profilu (dodać zdjęcie, napisać kilka zdań o sobie, pamiętać o zainteresowaniach i udziale w wolontariatach) oraz dokładnym opisaniu poprzednich stanowisk pracy. Im lepiej opiszesz swoje życie zawodowe, tym wyżej powinieneś pojawiać się w wyszukiwaniach.

 

     3. Odwiedzaj swój profil jak najczęściej!

 

Właściwie ta porada powinna pojawić się już na samym początku. Wyszukiwarka LinkedIn skonstruowana jest w taki sposób, by dostarczać rekuterom kandydatów, którzy nie tylko najlepiej spełniają ich oczekiwania, ale przede wszystkim mogą być chętni do zmiany pracy. Algorytm wyszukiwania stworzony jest tak, by nagradzać aktywnych użytkowników, wychodząc z założenia, że osoby najczęściej odwiedzające swoje profile, poszukują zmiany w swoim życiu zawodowym.

 

     4. Lokalizacja i branża

 

To może wydawać się oczywiste, ale często o tym zapominamy. Upewnij się, że lokalizacja oraz branża, które ustawiłeś, odpowiadają temu, gdzie chcesz pracować w przyszłości.

 

     5. Dodaj swoje umiejętności

 

Umiejętności są drugim najważniejszym kryterium wyszukiwania wykorzystywanym przez rekruterów. Prawdą jest, że to one najwięcej mówią o tym, czy nadajemy się na dane stanowisko, szczególnie gdy nie posiadamy zbyt bogatego doświadczenia. Dlatego też nie wstydź się pochwalić swoimi atutami! Na studiach nauczyłeś się programowania w języku C, uważasz, że jesteś dobrym organizatorem lub w wolnym czasie zajmujesz się obróbką graficzną? Uwzględnij to! Pamiętaj też, że zamiast wpisywać umiejętności ręcznie, lepiej jest skorzystać z tych sugerowanych, co powinno pomóc Ci znaleźć się w większej ilości wyszukiwań rekruterskich. Dodatkowo LinkedIn daje możliwość potwierdzenia przez znajomych umiejętności, które uwzględniłeś w profilu, co pozwala zwiększyć jego wiarygodność. Pamiętaj więc, że im więcej osób dało Ci „endorsa” tym lepiej.

 

     6. Rozbuduj sieć kontaktów

 

LinkedIn nie do końca jest portalem pracy, to raczej social media specjalizujące się w zrzeszaniu ludzi jej poszukujących i rekruterów. Jedną z głównych cech portalu jest tworzenie przez użytkowników prywatnej sieci znajomości, ale w specyficzny sposób. Każdy użytkownik portalu szybko zwróci uwagę, że większość osób, które wysyłają nam zaproszenia na portalu to rekruterzy, którzy tworzą bazę potencjalnych kandydatów. Warto jest te zaproszenia przyjmować, gdyż na górze każdej listy wyszukiwania pojawiają się osoby, które mamy w kontaktach (a następnie znajomi znajomych).

 

     7. Zainteresowania

 

LinkedIn pozwala nam polubić strony związane z poszczególnymi firmami, technologiami oraz grupami zainteresowań. Warto jest wykorzystać tę okazję, gdyż poza tym, że uczestnictwo w takiej grupie może być świetną okazją do nauki (grupy te są często bardzo aktywne), to jeszcze często można znaleźć tam ciekawe oferty pracy.

 

     8. Bądź kulturalny

 

Stosując się do wcześniejszych rad, z czasem powinieneś dostawać coraz więcej propozycji zmiany pracy (nawet parę tygodniowo). Warto więc pamiętać o tym, żeby na każdą z nich w kulturalny sposób odpowiedzieć. Nawet jeżeli teraz nie jesteś zainteresowany ofertą, szkoda zrażać do siebie rekrutera, który w przyszłości mógłby zaproponować Ci pracę marzeń. Dlatego najlepiej przygotuj sobie prostą wiadomość, którą będziesz wysyłał w przypadku braku zainteresowania na daną ofertę.

Pasywne wyszukiwanie pracy bardzo ułatwia cały proces, ale warto pamiętać, że na samym początku naszej kariery trzeba też włożyć trochę wysiłku w poszukiwania i nikt nie powinien poprzestawać tylko na założeniu profilu na portalach typu LinkedIn lub GoldenLine. Trzymamy za Was kciuki i życzymy szybkiego znalezienia idealnej pracy!