Niedawno pisaliśmy o wynikach badania, które wskazuje, że z punktu widzenia przyszłej kariery, dobrze jest iść na studiach do pracy. Nawet do gastronomii, niezależnie od tego, że dziś chcemy być informatyczką albo nauczycielem.

Ale jest jeszcze jeden aspekt pracy na studiach – ta konkretna, w zawodzie. Wiele zależy tutaj od branży, a i w ostatnim czasie spojrzenie środowiskowe na tę kwestię się zmienia, ale na ogół praca dla studentów oznacza staż, a z kolei staż z reguły bywa bezpłatny.

Staż na studiach – czy warto?

Jeśli staż jest płatny, to jest to fantastyczny układ. Ale nawet na te bezpłatne nie należy się przesadnie złościć, bo to przecież transakcja oparta na wzajemnych korzyściach, prawda? Z jednej strony my dajemy nakłady czasowe i pomoc w drobnych sprawach związanych z działaniem przedsiębiorstwa, a w zamian pracodawca poświęca nam swoje zasoby i czas, by nas zasad rządzących branżą nauczyć, skorygować nasze poczynania i pokazać co jest w pracy ważne.

Oczywiście gorzej, jeżeli staż zamienia się w zamienienie nas w tanią siłę roboczą od robienia kawy – a i takie historie mają niestety miejsce.

Raport „Student w pracy 2018” wykazał, że blisko 64 proc. studentów zależy na zdobyciu doświadczenia zawodowego jeszcze podczas studiów. Z kolei zaledwie 13 proc. badanych jednoznacznie zadeklarowało, że nie interesuje ich zdobycie doświadczenia. Niestety, badanie Programu Kariera Polskiej Rady Biznesu ujawniło, że choć studenci chcą kończyć staże, to poezja wieczoru brutalnie konfrontuje się z prozą poranka – nie stać ich na to, jeżeli staż nie jest płatny.

Dlaczego praca na studiach jest ważna?

Wiele osób spogląda na studia jako na swoistą formę przedłużenia liceum. Tylko takiego bez opieki rodziców i z prawem do kupowania alkoholu w hurtowych ilościach. W rzeczywistości jednak z dniem odebrania dyplomu końcowego wielu absolwentów musi sobie w ciągu kilku godzin odpowiedzieć na pytanie o to, co dalej. Okazuje się, że dyplom jest – nawet z piątkami – ale nie bardzo wiadomo komu go teraz pokazać. A niektórzy pracodawcy są na tyle bezczelni, że nie chcą tego „świstka” oglądać”.

Jednak nie ci, którzy na studiach robili staże, praktyki, a ostatecznie poszli do normalnej pracy. Znają podstawy swojego zawodu, zdobyli kontakty oraz znajomości, wiedzą co muszą od siebie dawać i czego mogą w zamian oczekiwać. Dla rynku pracy stają się bezcenni.