Odpowiedź na tytułowe pytanie to temat na książkę. Albo i trylogię. Poniżej znajduje się 5 porad, które najczęściej powtarzają się w rozmaitych poradnikach dotyczących efektywnego zagospodarowywania dobrego czasu. Przy czym efektywnością w wolnym czasie może być także odpoczynek.
- Rób coś przeciwnego do pracy
Jeżeli jesteś pracownikiem fizycznym – pozwól zregenerować się swojemu ciału i pozwól sobie na odrobinę wzmożonego wysiłku intelektualnego. Poczytaj książkę, rozwiąż krzyżówkę, przejdź grę komputerową albo obejrzyj film.
Jeśli jesteś pracownikiem umysłowym – wysiłek fizyczny pomoże ci nie zwariować. Poważnie, nawet jeśli nie jesteś typem miłośnika siłowni lub squasha, to dla dobra własnego organizmu i układu nerwowego przynajmniej kilka razy w tygodniu postaraj się wypocić swoje zmartwienia i stresy. Ostatecznie – idź na szybki spacer, może nie jest on demonem palenia tkanki tłuszczowej i budowania masy mięśniowej, ale to też pomoże.
- Rozwijaj swoje hobby
Ktoś kiedyś powiedział, że hobby to marnowanie czasu. Przypomina się jednak słynny wykład Steve’a Jobsa o łączeniu kropek. Dopiero kiedy oglądamy się do tyłu, historia naszego życia układa się w spójną całość. I wiele decyzji lub pomysłów, które wpadają nam do głowy każdego dnia, pochodzą właśnie z sytuacji pozornie nieprzydatnych, z przeszłości.
Nie bój się rozwijać swojego hobby, nawet jeśli nie łączy się bezpośrednio z karierą. Gdyby nie zajęcia z kaligrafii, na które pewien znany biznesmen przypadkiem zaszedł na studiach, kto wie jak okropnie wyglądałyby dziś fonty w naszych komputerach.
- Przyswajaj wiedzę
Jeżeli Twoja praca polega na przyswajaniu wiedzy do celów zawodowych, w wolnym czasie oczywiście możesz kontynuować proces zawodowego samodoskonalenia. Jednak warto się otwierać również na nowe dziedziny – w końcu to „czas wolny”. Na co dzień jesteś informatykiem? Poznaj meandry geopolityki albo zdrowego żywienia. Jesteś prawniczką? Podaruj sobie odrobinę luksusu z historią Aleksandra Wielkiego czy II Wojny Światowej. To nie będzie praca, to odpręża, a jednak jest bardzo potrzebne. Zwłaszcza, że historia lubi się powtarzać, się powtarzać, się powtarzać.
- Wyjdź do ludzi
Nawet największy introwertyk potrzebuje czasem spotkać się z drugim człowiekiem, choćby na swoich warunkach. Nie unikaj tego, kontakt z rodziną i znajomymi jest fundamentalny i świeży, jakże ożywczo odbiegający od podszytego drugim dnem networkingu.
Nie krępujmy się granicami i konwenansami. Nawet odrobina alkoholu w dobrym towarzystwie ma zbawienny wpływ na nasz organizm i trzeźwość… umysłu. Przynajmniej w tygodniu pracy, o którym w weekend czasem warto zapomnieć, choć coraz trudniej w dzisiejszych czasach na taki komfort sobie pozwolić. Drugą lampkę wina potraktujmy więc jako inwestycję.
- Śpij
Artykuł o tym co robić w wolnym czasie, a na liście porad trafia sugestia, by poświęcić go na spanie? Nic bardziej mylnego. W dzisiejszej rzeczywistości zawodowej coraz trudniej o sen, a jeszcze trudniej o sen jakościowy. Zdaniem naukowców za sporą częścią problemów w naszym życiu może stać niewyspanie lub nieprawidłowe spanie.
A przecież sen zwiększa naszą siłę witalną, dobre samopoczucie, zdolność zapamiętywania, zdolność koncentracji, no i oczywiście zapobiega tyciu. Nic tylko spać. To wbrew pozorom bardzo istotny sposób spędzania wolnego czasu, o którym nie wolno zapominać.
