7 pytań na podsumowanie roku

Przyznam się, że dokonywanie „rozliczenia” z tym, co było, minęło i już nie ma, nie jest dla mnie łatwym zadaniem.

Już za chwilę, już za momencik w niebo wystrzelą kolorowe fajerwerki, poleje się szampan i znów będziemy składać sobie życzenia z okazji Nowego Roku. Zanim jednak nastąpi ten moment, przydałaby się zrobić jakieś podsumowanie. Może zrobimy je wspólnie, co Wy na to?

 

Przyznam się, że dokonywanie „rozliczenia” z tym, co było, minęło i już nie ma, nie jest dla mnie łatwym zadaniem. Powodem tego jest to, że w takiej sytuacji przydałoby się wziąć pod uwagę wszystkie aspekty życia (osobiste, zawodowe, rodzinne), uwzględniając sukcesy, porażki, niespełnione i spełnione nadzieje, zrealizowane i  „odpuszczone” projekty… dużo tego. Dla mnie, osoby, która raczej żyje tym, co dopiero nadejdzie, nie jest to takie proste. O sukcesach łatwo zapominam, za to porażki uwielbiam sobie wypominać przy każdej możliwej okazji. Taki człowiek, co poradzić. Ja za to poradzę Wam skorzystać z 7 pytań podsumowujących mijający rok, które przygotował  Michael Hyatt w ramach Platform University. Jesteście gotowi? Ja już przygotowałam sobie ciepły koc i zimową herbatę z milionem pomarańczy i miodem. Podsumowań czas start!

Jak udał Ci się ten rok?
Jeśli mijający rok miałbyś określić gatunkiem filmowym to jaki byłby to gatunek? Film gangsterski, film akcji, dramat, romans, a może coś innego?

Oto pytania:

 

1: Jeśli mijający rok miałbyś określić gatunkiem filmowym, to jaki byłby to gatunek? Film gangsterski, film akcji, dramat, romans, a może coś innego?

2: Jakie dwa lub trzy główne tematy powtarzały się najczęściej w tym roku?

3: Jakie osiągnięcia sprawiły, że poczułeś prawdziwą radość i dumę?

 4: Za co według Ciebie powinieneś zostać doceniony, zapamiętany z mijających 12 miesięcy, a nie byłeś?

5: Jakich rozczarowań doświadczyłeś w mijającym roku? Czego żałujesz?

6: Czego w mijającym roku Ci zabrakło z dzisiejszej perspektywy?

7: Jakie najważniejsze lekcje życiowe wyciągnąłeś z tego roku?

 

Jeśli podsumujecie swój rok, uwzględniając powyższe pytania, macie szansę, aby dowiedzieć się o sobie czegoś więcej. Zwiększona świadomość tego, co wpływa na Was (pozytywnie i negatywnie) pozwoli w nadchodzącym roku lepiej przemyśleć priorytety. Otwórzcie się na nowości i niespodzianki, nie bójcie się próbować i działać, nie czekajcie na szanse, tylko sami je twórzcie. Ja zamierzam trzymać się tych słów (w końcu sama je napisałam, więc w przypadku zwątpienia przeczytam je jeszcze raz). Na Nowy Rok życzę Wam chęci to tworzenia lepszego świata wokół siebie i cudów każdego dnia (cudem jest nawet ta herbata z milionem pomarańczy). Enjoy!